niedziela, 20 października 2013

Do odważnych świat należy ;)

W końcu się odważyłam i zabrałam lalkę na plener :P Trochę czasu mi zajęło znalezienie miejsca na tyle ustronnego, żeby nie było w nim tłumów ludzi, ale też odpowiednio nasłonecznionego. Na szczęście udało się :) Zaszczyt leśnej sesji spotkał Pepper, której uszyłam nowe ciuchy w jesiennym klimacie. Wig na razie ten co ostatnio, zobaczymy co będzie dalej :)

P.S. Dziękuję Wam za wszystkie komentarze i opinie :)









niedziela, 13 października 2013

Rudzielec powraca

Dzisiaj Arya, której solo dość dawno nie było, prezentuje nowe ciuchy :) Sweterek celowo jest niewykończony na dole, przy szyi i na rękawach. Chciałam taki "niedbały" - podobnie jak dżinsowe spodnie, które też nie są podwinięte, żeby mogły się swobodnie strzępić :)

 


 


OK, a teraz potrzebuję rady... Otóż przyszedł wig dla Pepper. Generalnie jest bardzo fajny, mięciutki, porządnie zrobiony, świetny jakościowo... Ale sama nie wiem... Niby Pepper ładnie w nim wygląda, ale chyba zbyt "zwyczajnie". Mam wrażenie, że wraz ze stockowym wigiem straciła "to coś". Problem jest taki, że nigdzie nie mogę znaleźć dla niej wiga, który by mi odpowiadał, a stockowy jakością nie grzeszy, więc nie chcę, żeby Pepper była na niego skazana... Co robić??






niedziela, 6 października 2013

Jesień w pełni

Udało mi się skompletować jesienno-zimowe obuwie dla wszystkich moich dziewczyn :) Ciepłe ubranka jeszcze są w trakcje realizacji, ale część z nich lale już noszą :)

Od lewej: Arya, Ivy, Sienna, Pepper, Zoya, Suri i Pixie

Wszystkie są już zaobitsowane :) Ivy jako jedyna dostała obitsu 21 - dzięki temu wygląda jeszcze bardziej dziecięco, co było jak najbardziej zamierzone :)

Pepper ma już zmienione chipy, teraz jeszcze czekamy na wigi dla niej i dla Sienny (no i dla maluchów, które nie załapały się na grupową fotkę).

czwartek, 3 października 2013

Pepper

Pepper ma już obitsu :) Jednak przez to całe ustrojstwo, które nosi na głowie, jej łepetyna jest taka ciężka, że ustawienie jej w pionie graniczy z cudem ;)

Niedługo zamierzam zmienić jej oczka i wig. Oczy będą w prawie identycznym kolorze, jak stockowe, tylko bardziej realistyczne. Włosków w takim samym kolorze nie znalazłam, ale za to zamówiłam 2 różne wigi - jeden brązowy, drugi burgundowy - zobaczę który bardziej mi się z nią zgra. Generalnie chciałabym, żeby pozostała w kolorystyce zbliżonej do stockowej, bo ta na prawdę bardzo mi się podoba :)




 
------------------------------------------------------------------------------------------------

A teraz Pepper chciałaby powiedzieć parę słów od siebie:

- Cześć, jestem Pepper. Przyjechałam niedawno, ale poza mną mieszka tu już kilka innych lalek. Wszystkie mają takie ładne sweterki i sukienki, ale mnie Aga nie chciała przebrać, bo mówi, że mam "ładny stock"... Pokażę Wam kilka elementów, to sami ocenicie.

- To jest moja walizeczka na skarby, a w niej...

- Piękne skórzane rękawice, które niestety nie wchodzą na obitsowe łapki...

- O, tak wyglądają z bliska.

 - A to mój ulubiony gadżet - okularki :) Aga mówi, że są za duże i lepiej wyglądają na głowie, niż na twarzy, ale ja się z nią nie zgadzam, na twarzy są super!

- No patrzcie, jakie świetne ;)

- A to moja.... .... rurka :P Nie wiem za bardzo do czego służy. Raczej nie do nurkowania... Chyba łapię przez nią kontakt z bazą, czy coś... W każdym razie ładnie wygląda, a przecież to jest najważniejsze :)

środa, 2 października 2013

Steampunk :) :)

Jestem przeszczęśliwa :) Wczoraj dotarła do mnie moja wymarzona Dal :) Cieszę się tym bardziej, że mam taką mega dobrą passę lalkową tej jesieni, że aż sama nie mogę w to uwierzyć. Wiosna była też całkiem obfita lalkowo, potem latem nastąpiła przerwa, a teraz to prawdziwy lalkowy szał :) Myślę, że teraz będzie znowu dłuższa przerwa, muszę w końcu ogarnąć to co mam ;D No chyba, że znowu trafię na mega super extra okazję, której nie można przegapić :P To się chyba leczy w jakichś specjalnych ośrodkach... :P

Dla wyjaśnienia jeszcze dodam, że uwielbiam Ironmana, nooo kocham go :P I dlatego chciałam jakoś nawiązać do niego w imieniu którejś lalki (podobnie jak Joujou została Ivy - z miłości do Batmana). No ale nie nazwę przecież lalki Tony Stark :P Jakoś mi to nie pasowało. Tak więc moja Dal Steampunk Ra Muw dostała imię po słynnej Pannie Potts. Pepper Potts.

Bębny, kurtyna, owacje:  

PEPPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


 







Lecę ją zaobitsować i ponownie wcisnąć w stock, który jest obłędny!