Salma występowała już w wydaniu ponętnej kusicielki, romantycznej dziewczyny z kwiatami, słodkiego urwisa w domowych ciuchach... Jednak najbardziej lubię ją taką jak teraz - lekko mroczną, lekko lolicią, dziewczęcą, ale niepokorną :)
Jedno natomiast w Salmie się nie zmienia - ciągle ubieram ją w te same kolory. Nie wyobrażam sobie jej w innych ciuchach, niż czarne, szare i fioletowe - to są zdecydowanie jej barwy i niezależnie od stylu na jaki Salma danego dnia będzie miała ochotę, to najlepiej wygląda właśnie w nich.
W dzisiejszej sesji koszula i rajtki są od Magu, spódniczka do połączenie halek z kilku Dalowych stocków, naszyjnik od Dal Angry, buty CoolCat.
Zapraszam :)
Też tak miewam, że lalki wymuszają na mnie pewien wizerunek. Zmienienie go to pozbawienie lalki tożsamości. Chociaż mam też takie, które "lubią" się zmieniać.
OdpowiedzUsuńNie no, Salma wygląda pierwszorzędnie! Ma świetne kolczyki i jest genialnie ubrana. Bardzo lubię połączenie czerni i fioletu, oba te kolory uwielbiam a razem to już w ogóle. Zakochałam się w tej stylizacji :D
OdpowiedzUsuńZachwycę się jeszcze uczesaniem, świetne są te warkoczyki.
Zdecydowanie są to jej kolory, kolczyki bardzo jej pasują a buty ma po prostu rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńPięknie jej w szarościach ^w^
OdpowiedzUsuńWygląda zjawiskowo! Każdy dodatek, ubranie, wszystko idealnie dopasowane.
OdpowiedzUsuńZdjęcia również bardzo ładne, klimatyczne :)
te kolory to są zdecydowanie jej kolory! pięknie wygląda, ubranko idealnie dobrane, wszystko ze sobą współgra aż miło popatrzeć :-)
OdpowiedzUsuńZrobiłaś jej piercing? *0* Cudownie tak wygląda!!!
OdpowiedzUsuńLalka wygląda zjawiskowo ♤
OdpowiedzUsuńBardzo udana stylizacja♧
I do tego, bardzo ładne zdjęcia ;)
(Tu jest napisane coś bardzo miłego. Wszystko co chciałam napisać już jest.) Podsumowując cudowna ^.^
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, w takim wydaniu wygląda olśniewająco, genialnie! :3
OdpowiedzUsuńSprytnie wykorzystane halek. :)
Pozdrawiam. :)
Świetna :D Jednak te powieki mi nie przypadły do gustu :C Ale cała reszta jest taka jaka ma być :D
OdpowiedzUsuńamethyst-time.blogspot.com
Podziwiam Cię za to że znajdujesz czas dla swoich wszystkich lalek...
OdpowiedzUsuńPięknie jej w tej stylizacji!
OdpowiedzUsuńwygląda genialnie, aż sama chcialabym byc taka lalka ktora mozna tak pieknie wystylizowac :))
OdpowiedzUsuńjednak caly czas zastanawia mnie, jak sie robi kolczyki lalkom ;_;
Do wszystkich pytających o kolczyki:
OdpowiedzUsuńnie dziurawiłam lalki, te "kolczyki" to takie małe dżety przyklejone klejem magik :)
Widziałam ją już na Fb każda z Twoich lal ma swoją osobowość . Nie wiem jak Ty to robisz bo masz laluń całe mnóstwo . zazdrość ogromna choć nie zdrowa. Chociaż wydaje mi się ,że nie tylko ja :P.
OdpowiedzUsuńJesień jest fajna dopóki nie zmienia się w zimę, ale też tylko tą mokrą i szarą ;) bo białą lubimy ;)
OdpowiedzUsuńHeheh, jak to każdemu, urlopy są zdecydowanie za krótkie ;) ja teraz mam nieco dłuższy, nazywany bezrobociem ;D
Dziękuję ;) plan nieco roboczy bo chciałam zrobić fociszcza na szybko, aparat już niemal odmawia posłuszeństwa i dopiero na kompie zobaczyłam,że kaczucha jest przysłonięta ;/ ale zniechęcona jakością, ustawianiem Amelii, która za cholerę ustać nie mogła i tym, że co chwilę koty robiły mi sajgon, darowałam sobie kolejne zdjęcia ;) i tak narobiłam ich mnóstwo a zostało tylko kilka.
Mi się to trochę kojarzy z japońską "mori girl", na zimę dodasz rajstopki, ciepły sweterek i wciąż będzie uroczo :)
OdpowiedzUsuńAaaa, dzięki :D kojarzę sklep ale nigdy nic stamtąd nie zamawiałam ;) zerknę sobie na wigi :)