... to jeszcze pokażę spodnie i bluzę, które ostatnio uszyłam dla mojego urwisa Pixie :) Myślałam ostatnio nad zmianą jej wiga, ale zdecydowałam, że jednak zostaje stockowy. Pasuje do niej idealnie, nie umiem się z nim rozstać ;)
Przez ostatni tydzień wieczorami skupiałam się na małym lalkowym projekcie, który sobie wymyśliłam. Zbliżam się już do końca szycia i wreszcie zaczyna być widać efekt finalny. Już się nie mogę doczekać weekendu, żeby złapać trochę dziennego światła do zdjęć i pokazać Wam co tam sobie tworzę :) Powiem tylko, że będą to stylizacje dla trzech Dali i będą trochę inne niż wszystko do tej pory :)
A teraz fotki:
Też nie umiem jej sobie wyobrazić w innym wigu. Pewnie bym przywykła i nawet by mi się podobała, ale w tym jej świetnie :>
OdpowiedzUsuńWitam > Jeśli ją utrzymasz w takim stylu jak teraz to ten wig,a nie żaden inny.Wygląda super bajecznie. Taki urwis ,ale jaki słodki.Ta trupia czacha i kropeczki .Niby aplikacja agresywna ,ale złamana słodkimi kropeczkami.Bardzo fajna stylizacja.
OdpowiedzUsuńbombowo wygląda i tak "z pazurem"!!
OdpowiedzUsuńMa charakterek co widać po minie i stroju, ale też coś słodkiego z niej przemawia. Dla mnie bomba, gratuluje stylizacji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pixie - moja ulubienica :D. Świetne uszyłaś jej ubranka. Ciesze się też, że zostałaś przy tym wigu, bo jest uroczy ^.^
OdpowiedzUsuńŚwietny materiał! Ubranka są naprawdę fajne no i oczywiście pasują do niej ;) Ja też nie wyobrażam jej sobie w innym wigu. Taka jest idealna :] Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć co tam tworzysz.
OdpowiedzUsuńWow, te ubranka są świetne! A wig również jest niesamowity i myślę, że bardzo do Twojej Panny pasuje. Ja bardzo lubię takie "krawieckie" projekty, choć niekiedy mnie samej brakuje do nich wystarczająco dużo motywacji, dlatego z tym większą ciekawością będę się przyglądać efektom Twojego wieczornego szycia :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt finalny :) jestem bardzo ciekawa :))
OdpowiedzUsuńDo Pixie bardzo pasuje ten wig. śliczne ubranka ♥
OdpowiedzUsuńOOO jakie świetne ubranko, zdjęcie kolorowe z misiem mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuń