niedziela, 26 maja 2013

New friend, new hobby

Dzisiaj Suri w towarzystwie nietoperza Diego oraz wciągającej książki :)

Uszyłam fochowi bokserkę z globusem i koszulę w kratę. Przy koszuli namęczyłam się niemiłosiernie, bo materiał był jakiś taki włóknisty, strasznie się strzępił i rozdwajał, dlatego w niektórych miejscach szwy wołają o pomstę do nieba... Ale nie poddaję się, szyję dalej ;)






3 komentarze:

  1. Dlaczego ja nie potrafię tak szyć ;_;

    OdpowiedzUsuń
  2. a mi się wydaje, że to ja nie potrafię, a moje twory są marną imitacją ubranek... nie no, serio, próbuję od dawna, to jest chyba z 15 koszula, którą uszyłam i dużo jej jeszcze brakuje, ale jako pierwsza w miarę nadaje się do pokazania ;) a t-shirtów, bluz itp., które poleciały do kosza, to już nawet nie zliczę ;) trzeba próbować!

    OdpowiedzUsuń
  3. Koszula jest świetna! A Suri wygląda w niej bosko :3 Strasznie lubię tą Twoją lalkę c:

    OdpowiedzUsuń