niedziela, 23 lutego 2014

Karate Kid

Marcella nareszcie zaobitsowana :) Holly też, ale ją pokażę innym razem. Mam jeszcze do zaobitsowania 3 Pullipki, z czego dla 1 mam już obitsu. Kupiłam SBH w rozmiarze M. Nie chciałam brać 3 jednocześnie, bo nigdy nie widziałam obitsu 27 na żywo i wolałam nie ryzykować, że się nie polubimy. W każdym razie to, które już mam, wydaje się całkiem fajne i mam nadzieję, że uda mi się przeprowadzić przeszczep jeszcze dzisiaj ;)

Marcella standardowo - na obitsu 23 white.

Jest taka kochana :) Najchętniej przygarnęłabym połowę Byuli świata i tak z 90% Dali <3 No właśnie, ostatnio miałam Dalową przerwę, bo ostatnie 5 (!!) lalek to były Byule i Pullipy. Czas to zmienić!







Chyba jej trochę ciachnę tego wiga.

piątek, 21 lutego 2014

Ruda złośnica

Dzisiaj na szybciora tylko jedno zdjęcie bluzy, którą uszyłam dla Aryi chyba ze 2 tygodnie temu. Czemu ach czemu bluzy są dla mnie taką masakrą? Żadna mi nie wychodzi tak jakbym chciała :P Ale ta już w miarę się nadaje do pokazania, więc... Chociaż Arya nie jest z niej zbyt zadowolona, sądząc po minie...


W ogóle strasznie mało czasu mam ostatnio. Przydałoby mi się parę dni wolnego, ale niestety nie da rady. Także z lalkowania mogę pozwolić sobie na pogapienie się na nie przez parę minut i to wszystko. Przez cały ostatni tydzień zdołałam zhybrydować z obitsu tylko jedną lalkę (Marcellę), 2 obitsa leżą i czekają. Ale jak tylko odkopię się z robotą, to wracam do szycia, cykania i tworzenia historyjek :) Już się nie mogę doczekać!

niedziela, 16 lutego 2014

"Do serca przytul psa..."

... albo innego plastika! Do takiej konkluzji doszły Ivy i Nadia :)








Swoją drogą, Ivy i Nadia to moje najbardziej kolorowe lale. Żadnej innej nie pasują kolorowe ubranka tak jak im. Bardzo się cieszę, że je mam i że kiedyś, ładnych kilka miesięcy temu, zdecydowałam się kupić w ramach eksperymentu lalkę, która w założeniu miała być słodka. Była to Zoya i przełamała mój ówczesny gang lalek mrocznych, zbuntowanych i nieposłusznych ;) Zoya przeszła od tego czasu wiele zmian, ale to dzięki niej lalki łagodne i kolorowe równoważą lalki-łobuziary. I powiem Wam jeszcze, że taka kolorowa, wręcz cukierkowa lalka, to świetna terapia, zwłaszcza podczas tej szarej, ponurej pory roku, która kiedyś była zimą :)

Pozdrawiam ciepło :)

środa, 12 lutego 2014

Przyjaźń

Cześć! Dzisiaj krótka sesja Sienny i Zoyi, które od dawna bardzo się przyjaźnią :) Koszule obu dziewczyn pochodzą ze stocków, podobnie jak spódniczka Zoyi, natomiast kraciasta spódniczka Sienny jest mojego autorstwa :)

 
 

niedziela, 9 lutego 2014

Sukienki na sprzedaż! :)

Cześć! Zgodnie z zapowiedzią, przedstawiam cztery zestawy ubranek na sprzedaż. Są to sukienki oraz kokardki na głowę wzorowane na pastelowych ciuszkach, które niedawno pokazywałam na blogu. Tym razem odeszłam nieco od pasteli i myślę, że bardziej zdecydowane kolory też świetnie się sprawdzają w takim fasonie :)

Ubranka szyte są ręcznie, nie używam maszyny. Materiał to bawełna.Górne części sukienek uszyte są na białej podszewce, z tyłu są zapinane na dwa zatrzaski. Kokardy są na cienkich gumeczkach, dzięki temu dobrze trzymają się lalkowych łepetynek i można je dowolnie przesuwać na środek lub na bok głowy.

Ubranka pasują na obitsu 23, obitsu 21 i stockowe ciałko Dala/Byula.

Każdy zestaw sukienka + kokardka kosztuje 40 zł. Przesyłka priorytetowa to 5 zł niezależnie od ilości kupionych ubranek.

Rajstopy i buciki nie wchodzą w skład zestawów.

Zapraszam zainteresowanych do zgłaszania się w komentarzu lub na maila ayaaida00@gmail.com:)
























sobota, 8 lutego 2014

Zapowiedź i zdjęcie rodzinne :)

Cześć! Bardzo bardzo bardzo bardzo wszystkim dziękuję za przemiłe komentarze, jesteście naprawdę super :)

Dzisiaj krótki post, a mianowicie mała zapowiedź ;) Przed chwilą skończyłam szyć 4 zestawy Dalowo-Byulowych ciuszków, które będą na sprzedaż :) Czekam tylko na słoneczko, żeby zrobić im zdjęcia. Tak więc, jeżeli ktoś z Was jest zainteresowany, jutro koło południa ubranka powinny pojawić się na blogu :)

A żeby post nie był taki pusty, załączam zdjęcie mojego dyniogłowego babińca. Jest ich już 15!! I wiecie co?? WCALE NIE MAM DOŚĆ :D

P.S.
Teraz widzę, że muszę Siennie zdjąć ten róż ;) Mam wrażenie, że ją skrzywdziłam :P

środa, 5 lutego 2014

Fotostory

Dawno, oj dawno nie było u mnie fotostory :) Zmotywowała mnie Coco Dolls swoim wpisem, który znajdziecie tutaj. Bardzo lubię historyjki z udziałem lalek, więc do dzieła! :)

Występują: siostry Multinic, czyli Nadia (Byulka) i Sasha (Dalka)

 S: - Hej mała, co tam masz?


 N: - Znalazłam motylka! Chcesz zobaczyć?
 S: - Pokaż!


 S: - Oj...


N: - ???


 S: - Obawiam się głuptasie, że to nie jest żaden motylek...
N: - Ojej... To w takim razie co to jest?


 S: - To batarang i należy do tamtego gościa...
N: - A kto to jest??


S: - To Mroczny Rycerz!


 N: - Bardziej mroczny niż one?


 ...


S: - O wiele bardziej...


KONIEC :)