niedziela, 26 stycznia 2014

Sheesha time :)

Widząc jak palimy ze znajomymi fajkę wodną, Pepper też bardzo chciała spróbować. Jednak nasza sheesha była dla niej o wiele za duża. Na szczęście przypomniałam sobie o pamiątce przywiezionej lata temu z podróży :) Ta mała fajeczka doskonale się nadała :) Oczywiście Pepper musiała jakoś wyglądać, żeby rytuał palenia nie zatracił klimatu. Inspiracją stały się moje zielone szarawary - uszyłam Pepper podobne :)


 
 
 
 
 
 

20 komentarzy:

  1. Pepper wygląda ślicznie. Świetne portki ^ ^'' Zazdroszczę umiejętności w szyciu. Wszystko szyjesz ręcznie?

    OdpowiedzUsuń
  2. No to teraz się w tej małej zakochałam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka ona rozkoszna! :D Wygląda przecudnie i uroczo. Porteczki wyszły wspaniale ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna! W ogóle bardzo podoba mi się tematyka tej sesji

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda niesamowicie w tym komplecie :D spodnie fantastyczne, aż trudno uwierzyć, ze wszystko szyjesz ręcznie :) zazdroszczę takiego talentu...
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. rewelacyjna stylizacja i świetny pomysł ! Pepper bardzo mi się podoba, zwłaszcza jej fryzurka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia Re-we-la-cja ! Jestem zachwycona stylizacją Pepper,ubrankami oraz jej wigiem !
    Piękne rzeczy szyjesz :-) Nic,tylko podziwiać...

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajka to nie moja bajka!
    Ale za to Pepper-jak najbardziej! Wygląda rewelacyjnie!!! Super ubranka!!! Jakiej firmy jest ten wig, jeżeli mogę spytać?
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ona wygląda nieziemskoooo w tych włosach! szarawarki bosskie! a fajka wodna to +18 :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zdjęcia i stylizacja Pepper adekwatna do sytuacji, rewelacyjna :)
    A fajeczkę mam identyczną, też pamiątka z podróży :)
    Fajny pomysł, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cuuuuudo! Dokładnie w takim stylu widzę mojego Cynamona, ale oczywiście z braku czasu i chęci ograniczyłam się na razie do zaoferowania jej luźnych portek ze stocku Humpty Dumpty :P

    Małej shishy też zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pomysł genialny XD pomijam fakt, że ten model jest piękny (zaczynam na nią poważnie chorować) to jeszcze te sindbadki i wig *.* wygląda jak wyluzowana klimaciara ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale fajne ma porteczki! Super !
    Fotki prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przypadkiem surfując z telefonu weszłam na Twojego bloga i..... PRZEPADŁAM! RE WE LKA! Wszystko szyjesz ręcznie? WOW! Peper jest śliczna c: jak tylko będę na komputerze to koniecznie zaobserwuje c:
    Pozdrawiam c:

    OdpowiedzUsuń
  15. O rany jak ona świetnie wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Pepper wygląda prześlicznie, ta fryzurka i cała stylizacja, bardzo klimatyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne szyjesz, Pepper wygląda obłędnie :D
    Zapraszam do mnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. ale jej cudnie w tych dwóch koczkach/kitkach(?) piękne ubranka!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale jestem zachwycona tym strojem! No jeden z najfajniejszych jakie widziałam! Genialny! Naprawdę, nie mogę się napatrzeć ^^

    OdpowiedzUsuń